Odmiany reiki usui
04 lutego 2024

Klątwy, złorzeczenia i obce byty - czym są i jak się ich pozbyć?

Co jakiś czas zgłaszają się do mnie osoby, które czują, jak ktoś lub coś ingeruje energetycznie w ich biopole. Dlatego dzisiaj postanowiłam przedstawić mój punkt widzenia w tym temacie.

Uważam, że nic i nikt nie może ingerować w Twoje biopole, jeśli nie dałeś na to pozwolenia.

 

Jakiś czas temu zgłosiła się do mnie kobieta, która była zaniepokojona stanem swojej sześcioletniej córeczki. Dziewczynka od momentu, gdy miała samodzielnie zasypiać zaczęła rzewnie płakać i krzyczeć, że w jej pokoju są jakieś czarne mary, które nad nią latają. Dzieci są bardzo wrażliwe na takie byty, dodatkowo do 7/8 roku życia ich granica między umysłem świadomym a podświadomym jest bardzo cienka.

Wykonując czytanie biopola pojawiły mi się wokół niej zbłąkane dusze. Odprowadziłam je do światła. Kolejnego dnia sytuacja powtórzyła się. Matka dziewczynki zaczęła rozmawiać z córką i pomiędzy wierszami wyszło, że lęk przed zasypianiem samej w pokoju był tak ogromny, że zmaterializował się w postaci cieni, które dziewczynka widziała i ją przerażały. Dodatkowo mała przyznała się, że „duchy” znikają, gdy mama pojawia się w pokoju. Dziewczynki podświadomość połączyła znikanie „cieni” z tym, że jej mama była obecna. Zatem stworzyła się dla niej korzyść: jak ściągała do siebie „cienie” (robiła to nieświadomie), jej mama przychodziła do niej. Gdy dotarłyśmy do tego zakodowanego wzorca i został on usunięty, a „cienie” odesłane do boskiego światła, dziewczynka zaczęła zasypiać samodzielnie w swoim pokoju.

 

Zwróć uwagę na to, jak szybko zmaterializował się lęk, i jak szybko powstało niekorzystne przekonanie.

 

Dostajemy tutaj bardzo ważną informację:

To zagęszczone emocje i niekorzystne przekonania sprowadzają do nas różne „byty”.

 

Wrócę tutaj do mojego artykułu, który jakiś czas temu poruszałam na blogu ⇒ Zawsze kwestionuj autorytety!, gdzie ostrzegam przed osobami, które wywołują w Tobie poczucie lęku i wymuszają skorzystanie z ich oferty, powołując się na to, że w przeciwnym razie stanie się coś złego np. będziesz żył z klątwą. To zwykłe zastraszanie! Naciąganie na pieniądze!

Nic i nikt nie może ingerować w Twoje biopole, jeśli nie dałeś na to pozwolenia!

 

Myślę, że świadomie zgadzasz się ze mną, ale co na to mówi Twoja podświadomość?

Jeśli w podświadomości zakotwiczone jest przekonanie, że wróżka, cyganka albo szaman mogą rzucić klątwę na Ciebie to sprawa zaczyna się nieco komplikować. Świadomie możesz nie wierzyć w klątwy i złorzeczenia, ale podświadome wzorce z dzieciństwa lub poprzednich wcieleń, mają swoją potężną siłę. Zapewne nie raz słyszałeś, że babcia, mama, a nawet ciotki i koleżanki rodziców chodziły do wróżek i to, co te im przepowiadały, sprawdzało się. Zatem pytanie: Co zrobić, jeśli w dzieciństwie zostałeś zaprogramowany, że wróżby czy też przepowiednie są zawsze prawdziwe? Co, jeśli babcia wspominała o klątwach i starych zabobonach tak, jakby miały one swoją moc? Wówczas w twojej podświadomości zaczyna się prawdziwy emocjonalny miszmasz. Najpierw zaczynasz o tym myśleć, potem pojawia się dziwny lęk, a gdy do tego dojdą jeszcze niecodzienne sytuacje, to wszystko spowoduje, że zaczniesz panikować i wierzyć w to, że ciąży nad tobą klątwa.

Oczywiście nie u każdego uruchomi się taki program, ale znam kilka przypadków, kiedy tak się właśnie zadziało.

Ktoś usłyszał, że ma słabą intuicję i z automatu zaczął popełniać błędy.

Ktoś inny, że w tym życiu nie ma szans na bogactwo i zaczął tracić pieniądze (mimo, że wcześniej doskonale nimi zarządzał).

Inna osoba dowiedziała się, że ma tylko jedną bratnią duszę i to właśnie była ta, z którą jakiś czas temu się rozstała i teraz nie może otworzyć się na nową miłość, bo wzdycha do starej.

Ktoś usłyszał o śmiertelnej klątwie rodowej na mężczyznach w rodzinie i zaczął chorować.

Ktoś inny zaczął mieć pecha w relacjach, chorować i stracił pracę, bo uwierzył, że pseudo wróżka rzuciła na niego czary.

To są tylko przykłady osób, które zgłaszają się do mnie z prośbą o pomoc.

A ja konsekwentnie powtarzam:

Nic i nikt nie może ingerować w Twoje biopole, jeśli nie dałeś na to pozwolenia.

 

Faktem jednak jest, że możesz być nieświadomy tego, co masz zaprogramowane. Każda silna emocja w połączeniu z zakotwiczonym przekonaniem, może uruchomić jakiś wzorzec w twoim żywiu. Gęste emocje materializują się. To nie muszą być byty, duchy, cienie, to może być poczucie osłabienia energetycznego, wysysania energii, choroby. I co najistotniejsze! To nie musi być ingerencja nikogo z zewnątrz! Zagęszczona energia dookoła ciebie sama zacznie wytwarzać takie stany i sytuacje, które będą zgodne z emocją, którą emanujesz. Wróżka, szaman czy też cyganka wywołali w tobie pożądany lęk, jednak wcale nie muszą być osobami, które sterują tym, co się z tobą i dookoła ciebie dzieje. To twoje emocje i twoje przekonania sprawiają, że przychodzi to, czego się boisz. I to właśnie te emocje, trzymają cię przy tej osobie, która w tobie je wywołała. Są niczym haki energetyczne nieświadomie przez ciebie podtrzymywane.

 

Co zatem zrobić w takim przypadku?

Najlepszym antidotum jest oczyszczenie biopola, transformacja niekorzystnych emocji, odcięcie energetyczne, praca z przekonaniami oraz otoczenie siebie energią bezwarunkowej miłości prosto ze Źródła, jako płaszcza bezpieczeństwa przed jakąkolwiek nieuświadomioną ingerencją z zewnątrz.

 

Grażyna A. Adamska

Kwantowa Mentorka

Praktyk Theta Healing, Dwupunktu i nowych technik kwantowych oraz Soul Body Fusion

Konsultant Kronik Akaszy, 

Wielki Mistrz Reiki różnych systemów Reiki, nauczyciel Prosperity.

Autorka, pisarka i blogerka.

SESJE I INICJACJE

SESJE I INICJACJE REIKI

KONTAKT:

Grażyna A. Adamska

SOUL'S TRANSFORMATION LTD
137 County Road
L4 3QF Walton, Liverpool
United Kingdom
Company Number: 10393768
 
kontakt@kwantowa-mentorka.pl
tel. PL +48 660 306 118

Strona stworzona w kreatorze WebWave.